Nofretete to moja pierwsza hodowlana kotka. Przepiękna szylkretowa maine coonka. Po doświadczeniach z Ulfrinem i Tami podjęłam decyzję założenia hodowli tych pięknych kotów i uszczęśliwiać nimi innych ludzi. Przywiozłam ją z Niemiec . Od samych jej narodzin śledziłam jak rośnie i się rozwija. To były najdłuższe trzy miesiące w moim życiu. Potem długa jazda samochodem i JEST. Nofretete jest pełną szalonych pomysłów młodzieżą. Nie da się przy niej odpocząć, ale odwdzięcza się za poświęcony czas głośnym koncertem mruczenia do snu. Istne złoto w kocie skórze. Uwielbia być trzymana na rękach i drapana po szyi i za uszami, a także brzuszku. Przytula się przy każdej nadarzającej się okazji wchodząc na kolana, albo kładąc się za plecami mocno przytulając. Nie boi się niczego. Hałasujący odkurzacz jest dla niej większą zabawką, przed którą ani myśli uciekać .